O autorkach

Pewnie nie zdajecie sobie sprawy, że pod nickname’em heartbreaker kryją się dwie autorki, no cóż tak właśnie jest i w tym poście chciałybyśmy przybliżyć Wam nieco naszą sylwetkę . Kontakt pomiędzy czytelnikiem a autorem jest dla nas bardzo ważny. Wkrótce staniemy się sobie bliższe, miejmy nadzieję, że to FanFiction zbliży nas ku sobie. : ))
*fociałkę*

Na imię mi Kinga. Etymologia powiada, że jestem dynamiczna i pełna najprzeróżniejszych pomysłów, typowa ekstrawertyczka. Napisane jest też, że lubię błyszczeć na tle otoczenia, wydawać polecenia i pełnić znaczące funkcje. I taka właśnie jestem. Razem z tą drugą – która, mam nadzieję, zaraz Wam się tu tak jak ja pięknie przedstawi mamy do dziś ciekawe wspomnienia z naszego poznania, ale o tym później.


A ja jestem Karo, Karolina jak to woli. Zaś o mnie piszą, że Karolina z natury jest trochę nieśmiała, majestatyczna, niekiedy wręcz wyniosła, ale dodaje jej to tylko kokieterii. Zawsze jednak będzie stronić od tłumu i sytuacji, w których na nią zwrócona byłaby ogólna uwaga jednak w odpowiednim towarzystwie czuje się świetnie i jest zdolna zaszaleć, cała ja. Nie wiem na jakiej zasadzie księga imion została opisana, ale jakimś trafem jest to prawda.

Przyjaźnimy się już trzy lata i ja - Kinga, osobiście uważam, że te trzy lata były wspaniałe, nie mogę się doczekać trzech kolejnych, kiedy wzajemnie siebie będziemy poznawać i odkrywać nowe strony. Oprócz pasji pisania no i oczywiście wspólnego fandom'u połączyło nas jeździectwo. Często spotykałyśmy się w stajni i tak jakoś się zaczęło, od słowa do słowa, a wiadomo... swój swojego wszędzie znajdzie : ))

A teraz przekazuję laptopa Karo, bo chyba zaraz mnie zje :<

Tak, Kinga Wam tu wszystko ładnie, pięknie przedstawiła. Cóż dodać więcej o nas ? Jesteśmy troszkę trochę bardzo pokręcone. Mamy swój świat w którym potrafimy się zamknąć. Pisanie jest czymś co kochamy robić. Odłączamy się, jesteśmy jak w transie. Mamy nadzieję, że z tak magnetyzującym odczuciem i Wy będziecie czytać nasze opowiadanie.

Co więcej ?
#Directioner , #Zakupoholik, #Melanżoholik ... tak, te hastagi idealnie nas odzwierciedlają.

Było miło, niestety teraz uciekamy do pracy. No bo rozdział sam się nie napisze !

1 komentarz: